Quantcast
Channel: nails and more
Viewing all articles
Browse latest Browse all 78

Zaginiona pocztówka, czyli Morze Północne.

$
0
0

Z pocztówkami już tak bywa-raz dotrą szybko, raz zaginął, 
a innym razem zapodzieją się gdzieś i wylądują u odbiorcy znacznie później.
Tak też było z moja pocztówkę dla Was znad Morza Północnego.




 Skąd jest ta garstka zdjęć?

Clacton on Sea. Miasto, które najpierw pozytywnie powitało nas słońcem i widokiem na Morze już z ulic, a później nieco zaskoczyło atmosferą. 
Moje pierwsze skojarzenie to ten sielankowy spokój spacerujących z pieskami starszych ludzi, 
na moment przed kataklizmem, ukazywany w filmach katastroficznych.
Myślę, że wiecie o co chodzi. ;) 
 

Chyba pierwszy raz w życiu miałam okazje spacerować praktycznie pustą plażą.
Do tej pory znałam morze jedynie w wydaniu letnim.
Ze słońcem, krzyczącymi dzieciakami i brzegiem zastawionym kolorowymi parawanami.


 Właśnie za to bardzo polubiłam zimę w Anglii.
Końcówka lutego. 3... 2... 1...!


 I takim sposobem w tym roku przeżyłam dwie wiosny. Jedną w lutym w Anglii, a drugą, tą końcem kwietnia w Polsce. :)








Viewing all articles
Browse latest Browse all 78